Nierozpoznanie udaru
Wyrokiem z lipca 2020 roku Okręgowy w
Warszawie zasądził na rzecz naszego Klienta od Towarzystwa Ubezpieczeń,
ubezpieczyciela Szpitala w S. kwotę 120.000 zł zadośćuczynienia oraz
świadczenia rentowego w kwocie 1960 zł płatnego co miesiąc na rzecz
poszkodowanego.
W
styczniu 2017 roku ok. godz. 17.00 nasz klient zgłosił się na Szpitalny Oddział
Ratunkowy w S. Powód wskazał na trwające od ok. 2 dni wykrzywienie twarzy po
stronie prawej, niewyraźną mowę, opadnięty kącik ust. Dodatkowo w wywiadzie
medycznym pacjent wskazał na wieloletnią chorobę związaną z nadciśnieniem
tętniczym.
Pacjentowi zmierzono ciśnienie krwi, wykonano badanie KT głowy, badania neurologiczne, a następnie lekarz prowadząca uznała iż wynik badań jest prawidłowy, a pacjent w związku z powstałymi zaburzeniami winien skonsultować się w poradni neurologicznej POZ z powodu uszkodzenia - jej zdaniem obwodowego nerwu VII prawego. Powoda odesłano do domu i zapisano leki obniżające ciśnienie tętnicze.
W dniu następnym ok. godz. 8 rano, z powodu pogarszającego się niedowładu prawostronnego, tym razem przy udziale Pogotowia Ratunkowego, pacjenta przewieziono ponownie na SOR Szpitala w S. i po wykonaniu badań obrazowych i morfologicznych - pacjent zaordynowany został do przeniesienia na Oddział Udarowy Szpitala z podejrzeniem udaru mózgu. Na miejscu po badaniu podstawowym TK Głowy, oraz USG t.t. domózgowych stwierdzono – udar niedokrwienny lewej półkuli mózgu, afazje mieszaną, niedowład i niedowidzenie połowiczne prawostronne. Powód przebywał na Oddziale przez ok. 2 miesiąca czasu a później leczony był na Oddziale Rehabilitacji Neurologicznej.
W oparciu o opinie biegłych sądowych Sąd I instancji nie miał wątpliwości co do faktu, że pomimo opisu jasnych objawów klinicznych, lekarz prowadząca nie zaleciła badań morfologicznych nie przeprowadza badań naczyniowych, nie pozostawiła powoda na obserwacji na Oddziale Neurologicznym czy też Oddziale Udarowym, a ponadto pomimo wątpliwych objawów wskazała pacjentowi na uszkodzenie nerwu twarzowego.
W sytuacji postępującego stanu udarowego, personel medyczny Szpitala nie potrafił przeprowadzić właściwego, zgodnego z regułami sztuki procesu diagnostycznego, mającego na celu szybkie zróżnicowanie objawów co jest niezbędne w tego typu przypadkach klinicznych.
Nadto, lekarz dyżurująca, będąc świadoma istnienia Oddziału Udarowego w Szpitalu w Świeciu, nie przeprowadziła dalszej diagnostyki medycznej szczególnie w zakresie badań EEG, ultrasonografii dopplerowskiej, Rezonansu Magnetycznego.
Sąd I instancji zasądził na rzecz powoda kwotę zadośćuczynienia i odszkodowania, a także rentę z tytułu utraty możliwości zarobkowych.